Nieprawdopodobna
historia natchnęła Mozarta do stworzenia arcydzieła – opery
buffo Cosí
fan tutte (tłum.
"Wszystkie tak czynią").
Podobno rzecz
oparta była na historii autentycznej. Dwaj młodzi oficerowie wysławiali
piękność i cnotę swych narzeczonych. Przysłuchujący się temu pewien
wiedeński arystokrata, stary sceptyk, założył się, że dowiedzie im, jak
wątpliwa jest wierność kobiet. Wystarczyła zręczna mistyfikacja i kilka
prostych zabiegów teatralnych – kostium, pod którym ukryli się
młodzieńcy, gorące zaklęcia miłosne i dramatyczne gesty, by skruszyć
serca płochych niewiast.
Interpretację dzieła Mozarta miałam możliwość fotografować w sobotnie popołudnie na Zamku w Nowym Wiśniczu, kiedy towarzyszyłam grupie adeptów z Państwowej Szkoły Muzycznej II Stopnia z Krakowa.
Efekty fotorelacji z ich koncertu (i nie tylko!), na zdęciach poniżej:
|
... a teraz parę ujęć artystów na Zamku:
Jakie tajemnice kryje w sobie Zamek w Nowym Wiśniczu?
Jego historia sięga II połowy XIV wieku, kiedy był
jedynie niewielką warownią z jedną wieżą, otoczoną
palisadą...
jedynie niewielką warownią z jedną wieżą, otoczoną
palisadą...
Plan zamku:
1
- barokowa brama wejściowa, 2 - dziedziniec z arkadową logią, 3 -
kaplica, 4 - bastiony, 5 - wieże, 6 - kurtyny z kazamatami i budynkami
dla załogi, 7 - budynek kuchenny "Kmitówka"
Widok z zamku, moja perspektywa:
Widok z zamku, moja perspektywa:
Dzisiaj Zamek stanowi miejsce spotkań osobistości z
Nowego Wiśnicza, miejsce wystaw dzieł sztuki i wytworów kultury materialnej jak i koncertów muzyki klasycznej, odbywających się w przepięknej sali, jak to miało miejsce ostatnio ;)
Ekipa w komplecie: